top of page
Szukaj
jakiwstyd

Jak się bawi elita PiS? Dla Glapińskiego miliony dla szeregowych członków gra w golfa

PiS gra w golfa, Polaka nie stać na gofra

Panowie Platformy Obywatelskiej polecieli za zegarek i ośmiorniczki. Czas by zadać sobie pytanie jak się bawi PiS.

Przewodniczącą klubu PiS w sejmiku województwa zachodniopomorskiego bawiła ostatnio na, jak sama pisze, jednym z najlepszych pól golfowych w Europie grając w grę dla bogaczy. Dożyliśmy czasów, gdy działacze PiS z otwartą przyłbicą mówią, że są lepsi („elitą”), to im wolno. Uprawiając sport, uchodzący w Polsce za jeden z najdroższych, nie przejmują się galopującą inflacją, ani tym, że większość Polaków stać co najwyżej na spacer do lasu. Teraz rodziny omijają z dziećmi kioski z goframi, bo dziś gofry kosztują tyle, ile jeszcze rok temu cały obiad.

Swoją drogą Małgorzata Jacyna-Witt – elitarna jednostka w państwie PiS, powinna na Twitterze napisać jeszcze co popija między kolejnymi uderzeniami i co było na lunch. Zwykły Polak poogląda sobie w internecie te dania dla nowych elit przy poniedziałkowej pomidorowej z rosołu i jak dawniej powie „widzisz synku, tak wygląda baleron”.

Nowe elity się bawią, bo ich stać. Stać nie tylko na gofry po 25 zł za sztukę. Odpowiedzialny za galopującą inflację i kosmiczne ceny Adam Glaiński, prezes Narodowego Banku Polskiego, w ubiegłym roku zarobił grubo ponad milion. Za 1 115 739 można poszaleć na polu golfowym nawet w Dubaju, a do tego kupić węgiel na całą zimę bez kredytu

7 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Laury Jakiego

Comments


Post: Blog2_Post
bottom of page